Dzielni prawicowi publicyści dziwią się światu (jak zawsze).


No cóż, pamięć mają krótką, bo okładka Wprost z 21 sierpnia 1994 roku, czyli sprzed 23 lat, wyglądała tak (treść dostępna tu). Ten brak pamięci na prawicy, jest zabawny, bo okładką zainteresowała się prokuratura.
"Po proteście przeora jasnogórskiego, zawiadomienie o przestępstwie złożyła T. Dubowska, psycholog z Warszawy, a ostatecznie wpłynęło ponad pół tysiąca podobnych zawiadomień. Prokurator po przesłuchaniu redaktora naczelnego uznał, iż skarżący nie zrozumieli intencji publikacji i sprawę umorzył. Ostatecznie sprawa trafiła do Europejskiej Komisji Praw Człowieka w Strasburgu, która w decyzji z 18 kwietnia 1997 r. uznała oczywistą bezzasadność skargi Dubowskiej i Skupa przeciwko Polsce. " (źródło)
Coz. Smog zabija od zawsze. Natomiast sposob wprowadzenia przepisow antysmogowych jest makabryczny. Najpierw kilkanascie(dziesiat) lat nic a potem:
OdpowiedzUsuń- Macie trzy lata zebyw wywalic piece kategorii 2
- na kategorie 3 i 4 tez sie nie nastawiajcie bo to tylko kilka lat dluzech (chyba 4)
- docelowo wszyscy maja miec 5 kategorie.
I teraz trick stulecia. W mysl ustawy Konieczna jest TYLKO wymiana pieca. Nie ma obowiazku montowania pozostalego oprzyrzadowania. A bez bufora i pracy na pelnej mocy zaden pie klasy 5 jest co najwyzej klasa 3.
Drugi trik. Klasa piata to nie zadna nowa technologia. To tylko wydluzony wymiennik i zimniejsze spaliny. Zimniejsze spaliny to wykraplanie zracej cieszy. Nie wystarczy wymiana pieca - konieczny jest ceramiczny wklad kominowy. Ale, ale - 5 maja jeszcze jedna wade - niski ciag. Wymagane przekroje pionu so 40% wieksze niz przy 3. A jesczcze gdzies trzeba zmiescic wklad - sumarycznie jest to postawienie komina od nowa. Od fundamentu az po dach. Dofinansownie w mojej gminie wynosi 1500pln... W tej cenie firma moze mi zrobic wycene i project.
Trzeci trik. Jak wchodzila ustawa to kilka firm wypuscilo na rynek elektrofiltry. Koszt 1000-2000 zl, a pozwalaja przeniesc piec o kategorie wyzej bez zadnych innych modyfikacji. Mozna by z tego zrobic swietny biznes i uzyskac ten sam efekt w czasie ale mniejszym kosztem. NIE. Ma byc wymieniony piec, w zadne elektrofiltry nie bedziemy sie bawic.
Co zostaje - drogi gaz. Wtedy przekroje kominowe wystarcza, wklad jest z cienkiej kwasowki i bez robienia rewolucji w domu, mozna sie w 10k zamknac z caloscia. No i dostac 1500 zwortu.
No i tu znowu gmina staje na wysokosci zadania. Propozycje gazyfikacji ulic w ramach budzetu obywatelskiego upadly. Kilka listow wyslanych do prezydenta miasta zeby uwzglednic gazyfikacje - bez odpowiedzi.
Za to rozpoczeli budowe sciezek rowerowych w strefach zamieszkania - czyli tam gdzie i tak samochod ma ustwpowac pieszym i rowerzystom.
Jesli nie wiadomo o co chodzi - zawsze chodzi o pieniadze. A tak u nas w kraju jest od czasu jak wprowadzono obowiazek uzywania zestawow sluchawkocych w samochodach.